MAREK został EKO-ŚWIREM, a Konrad wylał kawę! Burzliwa debata o autach elektrycznych i trochę danych

Wprowadzenie

Samochody elektryczne to gorący temat, który dzieli kierowców na dwa obozy – entuzjastów i sceptyków. Marek Hucz i Konrad Szatkowski w najnowszym odcinku podcastu poruszają temat elektromobilności, opowiadając o zaletach i wadach elektryków, kosztach użytkowania oraz przyszłości tej technologii. Marek właśnie wziął w leasing BMW iX1, a Konrad – zagorzały fan klasycznych silników – podchodzi do tematu z dużą rezerwą. Czy elektryki faktycznie są ekologiczne i przyszłościowe? Sprawdźmy!

Dlaczego Marek kupił elektryka?

Marek od dłuższego czasu rozważał zakup samochodu elektrycznego, zwłaszcza że posiada fotowoltaikę i nadwyżkę energii. Jak sam mówi:

"Ja w zeszłym roku jak kupiłem dom i założyłem sobie tę fotowoltaikę, to miałem coś takiego już, bo jak zobaczyłem, ile mi ta fotowoltaika produkuje w nadmiarze, to stwierdziłem: sprawdziłbym, co to jest z tymi elektrykami."

Ostatecznie skusiły go dopłaty do zakupu elektryków, które w jego przypadku wyniosły 40 tysięcy złotych. Dzięki temu mógł pozwolić sobie na leasing BMW iX1, co – jak sam przyznaje – nigdy wcześniej nie było jego motoryzacyjnym marzeniem.

Koszty zakupu i eksploatacji – czy elektryk się opłaca?

Jednym z głównych argumentów za zakupem elektryka są niższe koszty eksploatacji. W teorii ładowanie w domu (zwłaszcza przy własnej fotowoltaice) jest niemal darmowe. Jednak Konrad zwraca uwagę na problem cen ładowania na trasie:

"W niektórych miejscach ładowanie elektryka kosztuje nawet 3 zł za kWh. To oznacza, że koszt przejechania kilometra może sięgać 1 zł, czyli niewiele mniej niż w przypadku auta spalinowego."

Podsumowując:

• Ładowanie w domu: ok. 0,50–1,00 zł/kWh (przy standardowych taryfach)
• Ładowanie na trasie: 1,50–3,00 zł/kWh (na szybkich ładowarkach)

Średni koszt przejechania 100 km elektrykiem wynosi więc 15–30 zł, podczas gdy samochód spalinowy potrzebuje ok. 40–60 zł.

Elektryk vs. spalinówka – który jest bardziej ekologiczny?

Jednym z głównych argumentów za elektrykami jest ich ekologiczność. Jednak jak pokazują dane, nie jest to tak jednoznaczne:

Emisja CO₂ na km

✅ EV w Europie emituje 2–3 razy mniej CO₂ niż auto spalinowe w całym cyklu życia.
✅ W Polsce emisje EV są 30–40% niższe niż w przypadku aut spalinowych.
✅ Typowe emisje CO₂:

• Benzyna: 200–250 g CO₂/km
• Diesel: 130–200 g CO₂/km
• EV w Polsce (węglowy miks prądu): 150 g CO₂/km
• EV w Europie (średni miks): 50–80 g CO₂/km
• EV we Francji (OZE + atom): 20–30 g CO₂/km

Jak podkreśla Marek:

"To udało nam się osiągnąć na ten moment, ale to nie jest koniec. Elektryki będą coraz bardziej ekologiczne wraz z rozwojem energii odnawialnej."

Produkcja baterii – największy problem elektryków

❌ Produkcja EV generuje więcej CO₂ niż produkcja auta spalinowego, głównie ze względu na baterie.
✅ Średnia emisja na start:

• EV (np. Polestar 2): ~26 ton CO₂
• Auto spalinowe (np. Volvo XC40): ~14 ton CO₂

Baterie w elektrykach odpowiadają za nawet 5 ton CO₂ jeszcze zanim auto wyjedzie z fabryki. To oznacza, że elektryk „zwraca” swoje większe emisje dopiero po przejechaniu 50–100 tys. km.

Elektryki w Polsce – czy to się sprawdzi?

Jak wskazuje Konrad, problemem w Polsce jest brak infrastruktury:

"W wielu miejscach stacje ładowania są przeciążone i ograniczają moc. Możesz zaplanować trasę, ale jeśli na miejscu zobaczysz kolejkę do ładowarki, to masz problem."

W Polsce elektryk zaczyna realnie przewyższać spalinówkę pod względem emisji CO₂ dopiero po ok. 5–6 latach użytkowania (ok. 80–100 tys. km). To sprawia, że ich ekologiczność zależy głównie od tego, jak długo są użytkowane i jak rozwija się miks energetyczny kraju.

Czy warto kupić elektryka?

✅ Elektryki są dla Ciebie, jeśli:

• Masz fotowoltaikę i możesz ładować auto tanim prądem.
• Jeździsz głównie po mieście i nie pokonujesz długich tras.
• Nie przeszkadza Ci konieczność planowania ładowania na trasach.
• Chcesz korzystać z dopłat i ulg podatkowych.

❌ Elektryk może nie być dla Ciebie, jeśli:

• Często pokonujesz długie trasy bez dostępu do ładowarek.
• Nie masz możliwości ładowania auta w domu.
• Nie chcesz czekać 30–60 minut na naładowanie auta na trasie.
• Preferujesz klasyczną motoryzację i przyjemność z jazdy V8/V12.

Jak podsumowuje Konrad:

"Nie każdy musi jeździć elektrykiem, ale warto znać fakty i wybrać auto świadomie. Nie chodzi o rezygnację ze spalinówek, tylko o zdrowe podejście do nowej technologii."

<rich-text-frame>Artykuły na bazie naszych Podcastów są generowane automatycznie. Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią w filmie powyżej.<rich-text-frame>

Podsumowanie

Elektryki to przyszłość, ale jeszcze nie idealna. Dla osób z dostępem do taniej energii (np. z fotowoltaiki) mogą być świetnym rozwiązaniem. Dla tych, którzy często podróżują na długie dystanse – na razie pozostają pewne wady. Ostatecznie wybór zależy od indywidualnych potrzeb i warunków użytkowania.